Mały Tybet w Polsce. Do świątyni prowadzi tylko jedna droga
Do ośrodka i świątyni prowadzi tylko jedna stara kamienista droga i to ze sporymi przewyższeniami. Można tam dojechać samochodem (oznaczenia są słabe), ale większość turystów (nie jest ich wielu) zostawia samochody w „zatoczkach” u podnóża wzniesienia. Zresztą blisko tego miejsca można dotrzeć pieszo albo rowerem szlakiem turystycznym.
Budda w Polsce. Wszystko zaczęło się w 1995 roku
Wszystko zaczęło się w 1995 roku. Wtedy to dwóch członków sanghi (wspólnoty buddyjskiej) podarowało mistrzowi Czime Rigdzinowi Rinpocze 7 hektarów ziemi w Darnkowie (dawne gospodarstwo rolne). Rinpocze przekazał ziemię Związkowi Khordong w Polsce z zaleceniem, aby założyć tu ośrodek buddyjski i centrum odosobnień, gdzie rozwijałaby się tradycja Dziangter i Khordong. I tak się stało. Ośrodek powstawał etapami przez kilka lat. Drophan Ling oznacza pożytek dla wszystkich.
Tybetański ośrodek w Darnkowie to kilka obiektów. Ma on także zaplecze noclegowe. Odbywają się tutaj m.in. kursy medytacyjne, oczywiście poza ceremoniami religijnymi. W ośrodku tłumaczy się, wydaje i przechowuje buddyjskie teksty oraz kultywuje buddyzm tybetański zgodnie z naukami Padmasambhawy i tradycją Khordong.
Jedną z tradycji jest ofiarowanie (zapalanie) lampek m.in. w intencji pokoju.
Darnków odwiedzają ludzie z całej Europy.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?